PYTANIA OD DEVOID PATIENCE
1. Skąd pomysł na tytuł opowiadania?
I to jest zabawna historia. A
może i nie zabawna, jak kot uważa. Miałam z tytułem problem, zastanawiałam się
ciągle, zmieniałam je co chwilę, a potem usłyszałam słowa ‘serca dekalog’ w jakiejś
piosence. I to było to. Nie miałam najmniejszych wątpliwości, że to jest mój
tytuł. ;)
2. Gdybyś mogła powrócić do jakiegoś momentu z przeszłości (bez możliwości
zmiany biegu wydarzeń) – jaka sytuacja by to była?
Dobre pytanie… Bez możliwości
zmiany sytuacji? Chyba wybrałabym święta Bożego Narodzenia tak z dziewięć czy
osiem lat temu. Wtedy, będąc mniejszą, czułam tę magię świąt, kiedy cała
rodzina była razem. Teraz mi ta magia gdzieś uciekła. A mnie jej brakuje.. ;(
3. Są takie rzeczy, które tylko nam wydają się niesamowicie śmieszne, mimo
że dla innych są zwyczajne. Masz taką rzecz? Co to? Jeśli potrafisz, wyjaśnij
co powoduje w tym Twoją radochę.
Jestem osobą, która lubi się
pośmiać i dość często ma głupawkę. Wtedy śmieszy mnie dosłownie wszystko. Ale
jest taka pora w czwartkowe popołudnia, na drugiej godzinie statystyki, że
nawet słowo ‘formalina’ wywołuje śmiech. ;D
4. Jaki smak kojarzy Ci się z dzieciństwem?
Jabłka z kompotu babci. ;) To
była pychotka! Albo mleko prosto od krowy! (tak, tak, jestem ze wsi :D)
5. Czego za nic w świecie nigdy nie zrozumiesz?
Wielu rzeczy nie potrafię
zrozumieć. Siebie samej nie potrafię zrozumieć, więc… Odpowiedzi na to pytanie
jest zbyt wiele, by je wypisywać. ;D
6. Jaka jest najdłuższa i najkrótsza piosenka na Twojej playliście?
Najdłuższa: Dawid Podsiadło –W
dobrą stronę 6.45 (nie wiem, dlaczego tam jest druga piosenka, ale jest, nie wnikam ;D)
Najkrótsza : Vance Joy – Winds of change 2.15
7. Lubisz słodycze? Jeśli tak to opisz swój ulubiony smakołyk i najgorszy
jaki jadłaś w życiu. Jeśli nie, napisz dlaczego nie lubisz słodyczy.
Nienawidzę! I kocham. Mam
rozdwojenie jaźni. A to wszystko dlatego, że staram się nie jeść słodyczy. I
wychodzi mi, kiedy nie dostaję czekolad na urodziny, imieniny czy dzień kobiet,
ale jak dostanę, to zjem je wszystkie! ;D Głupia ja.
8. Masz jakiegoś zwierzaka? Opisz go. Jeśli nie, napisz jaki mógłby być.
Mam psa. ;) Diego się nazywa. To
owczarek niemiecki (przynajmniej ze strony matki, bo ojca nie zidentyfikowano
:D). Ma oklapnięte uszy i wygląda przez to jak taka słodka mordka ;D A w
rzeczywistości to jest bydle, a nie słodka mordka. ;D
Kocham go, ale i tak chciałabym mieć kota.
9. Gdybyś mogła dać radę 10 letniej sobie, jak by brzmiała?
Nie czytaj po nocach na
telefonie. Nie radzę, uprzedzam: wzrok mamy tylko jeden.
10. Czy gdybyś miała możliwość wyruszenia w podróż kosmiczną na jakiś czas
– zgodziłabyś się? Dlaczego?
Sama nie wiem. Kosmos musi być
piękny i chciałabym go zobaczyć na własne oczy, ale z drugiej stronie nie
sądzę, bym potrafiła się na to zdobyć. Czasem jestem takim strachliwym
kurczaczkiem, ze to aż szkoda gadać. ;D
11. Wymień przynajmniej 5 rzeczy, które Ci się w sobie podobają, albo które
w sobie lubisz. Mogą to być cechy charakteru albo wyglądu. Liczę na Waszą
kreatywność!
A mogę cechy, których nie lubię?
Będzie mi łatwiej. :D
Okej…
Lubię swoje oczy. Kiedyś
żałowałam, że nie są niebieskie albo zielone, tylko brązowe, ale teraz je
uwielbiam.
Lubię w sobie to, że mam dość
silną psychikę i nie poddaję się tak łatwo, jeśli widzę dla siebie szansę.
Lubię w sobie to, że nie płaczę
przy każdej możliwej okazji. Czasem się wzruszę, ale nie beczę w poduszkę.
Lubię w sobie to, że nie odrzuca
mnie kropla krwi, nie boję się zastrzyków i innych zabiegów. (I mogę sobie
grzebać igłą w ranie, żeby wyciągnąć jakiegoś kamyczka, czy coś ;D)
Lubię w sobie to, że nie próbuję
się przypodobać nauczycielom. Zabraknie mi pół punktu do lepszej oceny na
sprawdzianie? To przykre, ale nie szukam na siłę i nie błagam nauczyciela o
wyższą ocenę.
PYTANIA OD HACHIKO
1. Kiedy zaczęła się Twoja przygoda z siatkówką?
To chyba był koniec sezonu
ligowego 2012/13… Tak mi się wydaje. Potem reprezentacyjny sezon, pamiętam
doskonale baraże w Bułgarii. Wtedy się zaczęło i tak już zostało. ;)
2. Co skłoniło Cię do pisania bloga?
Chciałam się sprawdzić. Czytałam
dużo różnych opowiadań na bloggerze o różnej tematyce. I już wtedy próbowałam
stworzyć coś własnego, ale na początku mi to nie wychodziło. Z czasem trafiłam
też na opowiadania o siatkarzach i wtedy pisanie połączyło się z pasją do
siatkówki.
3. Jaka jest Twoja ulubiona dyscyplina sportowa oprócz siatkówki?
Piłka ręczna. <3 Sama trochę
grałam w czasie gimnazjum, więc ta dyscyplina jest mi naprawdę bliska.
4. Który siatkarz/ siatkarka jest Twoim ulubionym/ ulubioną?
Siatkarz to oczywiście Kubiak. ;)
Mam do niego wielką słabość. Głównie dlatego, że uważam go za naprawdę wspaniałego
siatkarza i bardzo wartościowego człowieka. Imponuje mi tym, że nigdy się nie
poddaje, że potrafi mówić bez ogródek, że nieraz brał na swoje barki ciężar
przegranej ze słowami ‘To moja wina.’. Tak. Michał Kubiak to mój autorytet.
5. Czy trenujesz siatkówkę? Jeżeli tak to od kiedy?
Niestety nie. Chciałabym umieć
grać, ale to, że tak nie jest, nie powstrzymuje mnie od uwielbiana siatkówki i
odbijania sobie piłką w ogrodzie. ;)
6. Jakie jest Twoje niesamowite przeżycie dotyczące siatkówki?
Chyba finał MŚ2014. Ten mecz. To
zwycięstwo. Niesamowita sprawa. A potem oglądałam studio do wpół do czwartej w
nocy, po czym następnego dnia poszłam do szkoły. Hardcore ze mnie, wiem. ^^
7. Któremu klubowi kibicujesz?
Asseco Resovia Rzeszów! <3
Mistrzem Polski jest Sovia! ;D
8. Najbardziej poważana osoba wg Ciebie w Reprezentacji to?
Poważana? To zależy z jakiego
względu. Kubiak, jako kapitan i mój autorytet wybija się na sam szczyt, ale
jest wielu siatkarzy, których cenię równie mocno. ;)
9. Czy byłabyś skora zaakceptować propozycję wspólnego treningu z wybranym
przez siebie klubem? Jeżeli tak to jakim?
Nie wiem, czy chciałabym się
wystawiać na pośmiewisko. ;D Siatkarze mieliby niezły ubaw, patrząc na moją grę
(winą obarczam wf-istę, który przez trzy lata wf w gimnazjum zrobił nam tylko
cztery tygodnie siatkówki! Za to ręczna była na okrągło. ;D) Niemniej jednak
wybrałabym pewnie Resovię. Albo Jastrzębski. ;D
10. Czy jesteś zadowolona z nominacji?
Oczywiście, że tak! Bardzo
dziękuję raz jeszcze! ;*
11. Czy wszystkie Twoje odpowiedzi były szczerze i prosto z serducha?
Nie mam w zwyczaju kłamać. Nie
jeśli mowa o siatkarzach i siatkówce. ;)
Łamię zasady, bo nie nominuję
nikogo. Przepraszam, że psuję zabawę, ale zupełnie nie wiem, kto chciałby być
nominowany. (ALE JEŚLI KTOŚ TAKI TU JEST, TO PISAĆ ŚMIAŁO! Wtedy przygotuję
jakieś pytanka. )
Dziękuję za uwagę. Nowy rozdział
pojawi się piątego kwietnia. ;)
A ja muszę się przyznać, że z
niecierpliwością czekam, aż dojdziemy do rozdziału 39 (tylko troszkę do tego daleko). ^^
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńLubię tego typu zabawy - nominacje, gdyż więcej można dowiedzieć się o autorze opowiadania :)
OdpowiedzUsuńPS pojawił się rozdział 2.1, zapraszam do przeczytania
Pozdrawiam,
http://wzburzone-fale.blogspot.com/